My Journey into A Career My School-Self Didn't Think I Could Do

Moja podróż do kariery, której moje szkolne „ja” nie sądziło, że mogę dokonać

Przez ostatnie kilka lat skupiałem się na porównywaniu siebie z tym, gdzie byłem wcześniej, a nie z innymi ludźmi. Kiedy porównuję siebie teraz z tym, gdzie byłem w szkole, zadziwiające jest myśleć, że jestem gdzieś, gdzie nie myślałem, że mogę skończyć. Tym miejscem jest świat rozwoju oprogramowania.

Kiedy w 9. klasie zastanawiałem się nad opcjami Key Stage 4, prawie wybrałem NCFE Craft, ale było to bardzo podobne do dwóch moich innych opcji (biznes i projektowanie produktów). Zamiast tego wybrałem Informatykę - wydawało się to trochę onieśmielające, ponieważ lekcje w 8. i 9. klasie były dla mnie trudne, ponieważ wtedy poznałem programowanie, ale zawsze interesowałem się technologią, chociaż mój dostęp do niej był nieco ograniczony w domu. Miałem kilka konsol do gier, co prawdopodobnie jest powodem mojego zainteresowania technologią, a także powolnego, współdzielonego laptopa. Nie miałem Wi-Fi, polegałem na danych mobilnych.

Uważam, że GCSE Computer Science jest bardzo, bardzo trudne. Nawet trudniejsze niż w 8. i 9. klasie. Pierwsze kilka miesięcy było bardzo ciężkie z kodowaniem w Pythonie i to było coś, z czym trudno mi było się oswoić. Nadal próbuję ogarnąć inny sposób myślenia i nie potrafię wymyślić, jak przekształcać problemy w rozwiązania za pomocą kodu i jak rozwiązywać problemy, które kod mi rzucał.

Miałem naprawdę dużo szczęścia, że ​​mój nauczyciel informatyki organizował cotygodniowe zajęcia pozalekcyjne w celu powtórki materiału i poświęcił dużo czasu, aby pomóc mi nauczyć się kodowania. Pewnego dnia na lekcji dostaliśmy ćwiczenie z kodowania. Nie pamiętam samego ćwiczenia, ale wyobrażam sobie, jak siedzę w pierwszym rzędzie w klasie i jak bardzo mnie cieszy jego ukończenie! To był pierwszy raz, kiedy udało mi się je ukończyć samodzielnie. Uczucie związane z kodowaniem zmieniło się z przerażenia w ekscytację, a ja zacząłem robić więcej i rozpocząłem kurs HTML na Codecademy.

Nie znaczy to, że informatyka była odtąd łatwa. Nadal napotykałem problemy, a część teorii była trudna do przyswojenia. Jednak to, gdzie byłem na końcu, było o wiele dalej w porównaniu z początkiem, zarówno pod względem pewności siebie w temacie, jak i tego, co wiedziałem. Do tego stopnia, że ​​dostałem za to nagrodę przedmiotową!

Co było dalej po GCSE? Kiedy rozważałem moje ścieżki w Key Stage 4, moi rodzice zabrali mnie na wieczór otwarty lokalnego dostawcy szkoleń, a także na targi praktyk. Spodobał mi się pomysł, aby po GCSE rozpocząć praktykę na poziomie 3. Początkowo w technologii, ale nie w czymś, co wiązałoby się z kodowaniem. Po tym, jak wciągnąłem się w kodowanie, zmieniłem zdanie i chciałem taką w rozwoju oprogramowania.

Nie wyszło dokładnie tak.

Miałem problem ze znalezieniem stażu inżynierii oprogramowania na poziomie 3 w mojej okolicy, co nie było wielkim zaskoczeniem, ponieważ mieszkam w miejscu, które jest raczej wiejskie! Skończyłem na moim zapasowym wyborze - BTEC z informatyki i IT.

Na początku czułam, że nie jestem tam, gdzie powinnam być; uwielbiałam czas spędzony w szkole i tęskniłam za przyjaciółmi, którzy w większości poszli do szóstej klasy, a także dlatego, że nie dostałam stażu, jak zamierzałam. Jednak ostatecznie naprawdę, naprawdę to pokochałam. Miałam najbardziej niesamowitych nauczycieli, którzy pomogli mi rozkwitnąć mojej pasji do kodowania. Zachęcali mnie do założenia klubu kodowania i wyjścia poza to, czego uczono mnie na lekcjach, stale sugerując ulepszenia programów i stron internetowych, które tworzyłam, aby mogły być jeszcze lepsze! Uczestniczyłam również w Code Camp w firmie o nazwie Kainos, która pomogła mi rozwinąć umiejętności kodowania i odkryć inne obszary technologii!

Przez cały czas studiów wciąż marzyłem o odbyciu stażu w zakresie rozwoju oprogramowania i miałem oko na dużą firmę w okolicy, która oferowała staże na poziomie licencjackim przez wiele lat. Poszedłem na jedno z ich wydarzeń typu insight i odbyłem tam staż w pierwszym roku. W drugim roku złożyłem podanie do ich programu stażowego, który miał stosunkowo długi proces aplikacyjny składający się z 4 etapów - wypełnienie formularza aplikacyjnego, rozmowa kwalifikacyjna w wersji cyfrowej, sytuacyjny test mocnych stron i centrum oceny. Przeszedłem głównie pierwsze 3 etapy na studiach, ponieważ nadal brakowało mi połączenia Wi-Fi i miałem tylko wolny komputer w domu. Centrum oceny odbywało się osobiście w biurze firmy, gdzie spotkałem się z innymi kandydatami i przeprowadziłem z nimi prezentację, a także rozmawiałem podczas lunchu i między zajęciami.

Między testem mocnych stron sytuacji a centrum oceny złożyłem podanie do firmy o nazwie PebblePad. Dowiedziałem się o nich od studenta, który był rok wyżej ode mnie na studiach i rozpoczął tam program praktyk, a oni również przyszli, aby wygłosić przemówienie na temat rozwoju oprogramowania w branży. Ich proces aplikacji był krótszy — musiałem wysłać e-mail do kierownika programu praktyk, wyrażając swoje zainteresowanie, dołączając swoje CV. Następnie odbyłem z nimi rozmowę kwalifikacyjną twarzą w twarz, w tym samym tygodniu co centrum oceny w większej firmie.

W następnym tygodniu miałem wielkie szczęście, że dostałem oferty od obu firm i trudno było mi wybrać, którą wybrać! Słyszałem pozytywne rzeczy od praktykantów z obu, ale od dawna chciałem pracować w większej firmie, do tego stopnia, że ​​byłem na to zdecydowany. Wcześniej postrzegałem PebblePad jako możliwość zapasową, ale był konkretny telefon, który sprawił, że mocno to przemyślałem. PebblePad wiedział, że rozważam większą firmę i zdawali sobie sprawę z długości procesu, więc zadzwonili, aby zaoferować mi przedłużenie czasu, jaki mam na poinformowanie ich o mojej decyzji. Bardzo to doceniłem, poczułem, że się o mnie troszczą.

Poza tym, naprawdę łatwo było mi się z nimi komunikować, ich środowisko pracy wydawało się przyjazne i spodobał mi się pomysł rozpoczęcia kariery w mniejszym środowisku. Ponadto tworzą oprogramowanie edukacyjne, więc mogłem przyczynić się do rozwoju przestrzeni, którą pasjonuję się! Chociaż jestem pewien, że w większej firmie byłoby mi dobrze, PebblePad wydawał się dla mnie lepszym rozwiązaniem.

Teraz jestem u kresu mojego stażu i mogę śmiało powiedzieć, że PebblePad był najlepszą decyzją, jaką podjąłem! Kiedy zaczynałem, przyszedłem z oceną potrójnego wyróżnienia z college'u, ale nigdy wcześniej nie miałem pracy na pełen etat i byłem stosunkowo nieśmiały. Teraz mogę z łatwością pracować w dużej bazie kodu i wnosić nowe funkcje i poprawki błędów dzięki moim mentorom i doświadczeniu. Moja pewność siebie wzrosła ogromnie; lepiej radzę sobie z proszeniem o pomoc i miałem okazje do prezentacji w pracy, np. na jednym z naszych wydarzeń dla klientów, a także byłem częścią Apprenticeship Ambassador Network (AAN). W AAN miałem okazję podzielić się swoją historią za pomocą rozmów i studiów przypadków i zostać jednym z wiceprzewodniczących w regionie West Midlands, aby wspierać zarządzanie siecią i przewodzić naszym Apprentice Champions - starsze stanowisko, które wprowadziliśmy, aby wspierać nowych i obecnych ambasadorów oraz prowadzić inicjatywy. Moja sieć zawodowa wzrosła na LinkedIn i korzystam ze słuchania spostrzeżeń innych osób i dzielenia się własnymi doświadczeniami. Wisienką na torcie było zdobycie uznania za te wszystkie osiągnięcia i wygranie nagrody Apprentice Award w konkursie Midlands Women in Tech Awards 2023.

Kluczowe lekcje

  • Porównaj siebie ze sobą
  • Bądź otwarty na inne możliwości niż te, które wybrałeś na początku – nie tylko po to, by mieć plan awaryjny, ale także dlatego, że możesz odkryć ścieżkę, którą pokochasz jeszcze bardziej.
  • Pokaż się szerszej publiczności, uczestnicząc w wydarzeniach typu insight/open event i rozmawiając z ludźmi, aby móc podejmować świadome decyzje
  • Przyzwyczaj się do proszenia o pomoc - nie tylko wtedy, gdy rozważasz kolejne kroki i to, co musisz zrobić, aby je wykonać, ale na pewno będziesz jej potrzebować, gdy będziesz pracować. Nie będziesz musiał wiedzieć wszystkiego z góry.
  • Wyjdź poza to, co jest ci dane. Zaangażuj się w zajęcia pozalekcyjne, aby odkryć, co cię interesuje i rzucić sobie wyzwanie. Wykorzystaj w pełni możliwości, które możesz otrzymać.

Mosty Christy

Praktykant na stanowisku programisty aplikacji w PebblePad 👩🏻‍💻 | Współprzewodniczący WMAAN 🪑

Możesz dowiedzieć się więcej i nawiązać kontakt z Christą na LinkedIn .

Powrót do blogu