Od niepewności do celu: mój dziennik determinacji
Udział
Rozpoczęcie kariery może być ekscytującym, ale i zniechęcającym doświadczeniem. Jeśli to czytasz, prawdopodobnie nadal uczęszczasz do szkoły, college'u lub uniwersytetu, a może już ją skończyłeś i teraz przeglądasz niezliczone podania o pracę, zastanawiając się, kiedy nadejdzie przerwa. Niepewność może być przytłaczająca. Znam to uczucie, bo też tam byłem. Moja podróż nie była linią prostą; był pełen zwrotów akcji, które ostatecznie doprowadziły mnie do miejsca, w którym miałem cel i wpływ.
Pierwsze kroki: poziomy i znajdowanie opcji
Podczas egzaminów A-level skupiałem się na zapewnieniu sobie stażu zawodowego – połączenia studiów akademickich i doświadczenia zawodowego, co wydawało mi się idealnym początkiem mojej kariery. Poświęciłem się aplikowaniu, uczęszczaniu do ośrodków oceny i przechodzeniu przez rundy rozmów kwalifikacyjnych. Ciężka praca się opłaciła. Po miesiącach łączenia studiów z rygorystycznym procesem aplikacyjnym byłem zachwycony, gdy otrzymałem oferty praktyk zawodowych dla 11 stopni od różnych firm, takich jak: Amazon, Rolls Royce, JP Morgan, Deloitte, Aston Martin, Capgemini, Goldman Sachs, BMW, Accenture i innych.
Wydawało mi się to ogromnym sukcesem i pomyślałem, że następnym logicznym krokiem będzie przejście od razu do jednego z tych programów. Jednak gdy już miałem podjąć decyzję, coś mnie odciągnęło. Wszyscy moglibyście powiedzieć: ale dlaczego? To nie ma sensu? Dlaczego ktoś miałby się wstrzymywać nawet po uzyskaniu 11 prestiżowych ofert? Zdałem sobie sprawę, że nie jestem całkiem gotowy, aby zamknąć się w długoterminowym zobowiązaniu. Chciałem poświęcić trochę czasu na przemyślenie i dokładniejsze zbadanie dostępnych opcji, zanim zacznę pracować na pełny etat.
Zatem po zdaniu matury i cieszeniu się ostatnimi chwilami w 13. klasie jako dyrektorka naczelna, dyrektor ds. wydarzeń i mentorka rówieśnicza zdecydowałam się zrobić sobie rok przerwy. Wtedy wydawało mi się to mądrą decyzją, ale nie chciałem spędzić tego roku bezproduktywnie. Myślałem o tym, co mogę zrobić w tym okresie, aby móc iść do przodu. Po pewnym namyśle zdecydowałem się na praktykę zawodową na poziomie 3, aby zwiększyć produktywność mojej przerwy. Doszedłem do wniosku, że dodatkowe kwalifikacje mogą mi tylko pomóc w przyszłości.
Urzeczywistnienie: zmiana kierunku
W połowie stażu na poziomie 3 coś się zmieniło. Praca, którą wykonywałem, nie była zgodna z moimi zainteresowaniami ani wpływem, jaki chciałem wywrzeć. Zacząłem czuć się nieswojo, jeśli chodzi o dalsze podążanie tą ścieżką. Nie była to łatwa decyzja o odejściu – w końcu rezygnacja z czegoś w połowie może wydawać się porażką. Ale w głębi duszy wiedziałam, że to nie jest moje miejsce.
Ważne jest, aby rozpoznać, kiedy coś nie działa dla Ciebie. Często czujemy presję, aby przeforsować sytuacje, nawet jeśli nie są one zgodne z naszymi wartościami i celami. Uświadomienie sobie tego na początku było dla mnie punktem zwrotnym. Zamiast postrzegać moją praktykę zawodową jako porażkę, potraktowałem ją jako lekcję. Nauczyło mnie to, że tak naprawdę pragnę nie tylko stabilnej kariery, ale sposobu na wywarcie trwałego wpływu.
Założenie wspólnoty: narodziny azjatyckiej sieci arabskiej
W tym okresie niepewności zacząłem głęboko zastanawiać się nad swoimi pasjami i tym, w jaki sposób mógłbym wykorzystać swoje umiejętności, aby pomóc innym. Odkryłem, że nie tylko ja mam trudności ze znalezieniem właściwej ścieżki. Wiele osób wokół mnie – studentów, absolwentów i osób rozpoczynających swoją karierę – stanęło przed podobnymi wyzwaniami. Chciałem zapewnić im wskazówki i wsparcie społeczne, jakie chciałem mieć, kiedy zaczynałem.
To pragnienie doprowadziło mnie do założenia AAN , wspólnoty diaspory azjatyckiej i arabskiej . Chciałem stworzyć przestrzeń, w której ludzie mogliby się spotykać, dzielić doświadczeniami i budować cenne sieci, które pomogą im poruszać się po życiu osobistym i zawodowym. Cel AAN jest prosty: umożliwić młodym ludziom z tego samego pochodzenia etnicznego i mniejszościowego osiągnięcie pełnego potencjału poprzez zapewnienie im zasobów, mentoringu i siebie nawzajem.
AAN stało się platformą znaczących rozmów, współpracy i rozwoju. Poczucie wspólnoty, które rozwinąłem poprzez AAN, dało mi odnowione poczucie celu. Spełnienie odnalazłem w pomaganiu innym, budowaniu relacji i obserwowaniu, jak ludzie rozwijają się w życiu osobistym i zawodowym. To właśnie dzięki tej podróży tworzenia AAN zrozumiałem mój główny cel; Chcę kontynuować karierę, w której będę mógł dokonać zmian na większą skalę.
Prywatny mentoring: pomoc ponad 700 osobom
Oprócz pracy w AAN uświadomiłem sobie, że moje doświadczenie związane z otrzymywaniem ofert praktyk zawodowych na poziomie 11 stopni stawia mnie w wyjątkowej sytuacji. Nauczyłam się, jak skutecznie przejść konkurencyjny proces aplikowania na praktyki zawodowe i chciałam podzielić się tą wiedzą z innymi.
Rozpocząłem więc własny prywatny kurs mentorski , oferujący spersonalizowane wskazówki początkującym praktykantom. Pomagałem osobom we wszystkim, od pisania CV po przygotowanie do rozmów kwalifikacyjnych i ośrodków oceny. Mój kurs przyciągnął szerokie grono osób, w tym uczniów, osoby, które porzuciły studia, stażystów i aspirujących praktykantów. Z biegiem czasu mogłem być mentorem i przewodnikiem na tej drodze ponad 700 osób , pomagając im w ustaleniu jasnych celów osobistych i zawodowych oraz zapewniając im narzędzia potrzebne do osiągnięcia sukcesu i uzyskania ofert.
Wkrótce po rozpoczęciu prywatnego mentoringu zostałem odnaleziony w ramach programu mentorskiego The Future Leaders w Wielkiej Brytanii, w ramach którego miałem okazję być mentorem 4 uczniów w zakresie wyznaczania celów i planowania kariery. Dzięki temu udało mi się wykształcić w tych czterech osobach profesjonalne podejście i sprowadzić je z powrotem na ścieżkę, do której dążyły.
To doświadczenie nauczyło mnie, że pomaganie innym nie jest tylko chwilową pasją – to coś, w co jestem głęboko zaangażowany. Poczułem ogromną satysfakcję, widząc, jak ludzie prosperują i osiągają swoje cele, zwłaszcza ci, którzy czuli się zagubieni lub niepewni co do swoich kolejnych kroków.
Nowa ścieżka: studiowanie stosunków międzynarodowych i języka francuskiego
Dzięki tym doświadczeniom – opuszczeniu stażu, założeniu AAN i byciu mentorem dla setek osób – doszedłem do wniosku: chcę wywrzeć szerszy, trwały wpływ na świat. Zacząłem myśleć poza osobistym sukcesem i zacząłem zastanawiać się, w jaki sposób mógłbym przyczynić się do większych problemów globalnych. Po głębokiej refleksji podjąłem decyzję o studiowaniu 4-letnich studiów na kierunku Stosunki Międzynarodowe z wyróżnieniem z języka francuskiego .
Zawsze będę zdecydowanym zwolennikiem praktyk zawodowych i będę wspierać tych, którzy wybierają ścieżkę praktykanta. Otaczały mnie ludzie, którzy mówili: potrzebne jest doświadczenie, ale z biegiem czasu nauczyłem się rozumieć, że określone branże wymagają więcej wiedzy teoretycznej niż doświadczenia, czyli medycyna, stosunki międzynarodowe i kilka innych. Dlaczego? Ponieważ doświadczenie różni się w zależności od zrozumienia tematu jako całości. Nie można przeprowadzić operacji bez zrozumienia anatomii ludzkiego ciała i nie można wejść do środowiska dyplomatycznego i wyrazić swojej opinii bez zrozumienia bieżących spraw i polityk.
Dlatego ten stopień idealnie wpasował się w moje rosnące zainteresowanie bieżącymi sprawami międzynarodowymi, prawami człowieka, globalną dyplomacją i zrozumieniem różnych polityk na całym świecie. Moim ostatecznym celem jest docelowa praca w ramach ONZ o zasięgu międzynarodowym, pomagając w kształtowaniu polityk i inicjatyw, które mają znaczenie w skali globalnej. Było to dalekie od tego, co myślałem, że będę, gdy po raz pierwszy rozpoczynałem swoją karierę zawodową, ale czułem się dobrze. Poczułem się jak ja.
Czego się nauczyłem: rady dla tych, którzy wciąż się nad tym zastanawiają
Jeśli to czytasz i wciąż nie wiesz, jakie są Twoje pierwsze kroki – niezależnie od tego, czy jest to Twoja pierwsza praca, praktyka czy kariera – oto kilka ważnych lekcji, których się nauczyłem:
- Zaakceptuj niepewność. Nie jest w porządku, gdy wszystko jest ustalane od razu. Czasami najlepszym wyborem, jaki możesz podjąć, jest cofnięcie się o krok i zbadanie dostępnych opcji. Nie bój się poświęcić czasu na zastanowienie się nad tym, czego naprawdę chcesz.
- Nie bój się obracać. Łatwo jest poczuć, że musisz się czegoś trzymać, ponieważ zainwestowałeś już w to czas lub energię. Ale jeśli coś nie jest w porządku, daj sobie pozwolenie na zmianę. Zmieniając kierunek, nie ponosisz porażki – ty się rozwijasz. Nie idź z prądem, ale zamiast tego stwórz ten przepływ.
- Poszukaj sieci wsparcia. Posiadanie wokół siebie ludzi, którzy rozumieją Twoje zmagania, może mieć ogromne znaczenie. Niezależnie od tego, czy dzieje się to za pośrednictwem społeczności takich jak AAN, czy poprzez kontakty osobiste, zbuduj sieć, która podniesie Cię na duchu i zapewni wskazówki. Twoja sieć to także Twoja wartość netto.
- Wykorzystaj swoje doświadczenia. Każde doświadczenie, niezależnie od tego, czy udane, czy nie, uczy Cię czegoś cennego. Mimo że staż nie był dla mnie odpowiedni, pomógł mi sprecyzować moje cele i otworzył drzwi, o których wcześniej nawet nie myślałem.
- Bądź odporny. Będą chwile, kiedy poczujesz się zagubiony lub niepewny, ale kluczowa jest odporność. Wiem, że łatwiej to powiedzieć, niż zrobić w 100%, ale proszę, idź dalej do przodu i nie pozwól, aby niepowodzenia Cię zniechęciły. Każdy krok, nawet ten trudny, przybliża Cię do tego, gdzie powinieneś być, nawet poprawa o 0,1% to wciąż krok w stronę wyznaczonego celu. Miej wiarę w siebie.
Droga do znalezienia pierwszej pracy, stażu lub ścieżki kariery nie zawsze jest jasna. Ale dzięki odporności, autorefleksji i, co najważniejsze, chęci zmiany kierunku, gdy zajdzie taka potrzeba, możesz znaleźć swój cel – nawet jeśli osiągnięcie go będzie wymagało kilku zwrotów akcji. Moja droga od stażu do założenia Asian Arab Network i mentoringu dla setek osób nauczyła mnie, że czasami droga do sukcesu nie jest liniowa, ale każde doświadczenie przybliża Cię do prawdziwych celów.
Niezależnie od tego, na jakim etapie się teraz znajdujesz, wiedz, że możesz poświęcić czas, zbadać dostępne opcje i podjąć decyzje zgodne z Twoimi pasjami i wartościami. Zachowaj odporność, ucz się dalej i ufaj, że znajdziesz swoją drogę — tak jak ja.
Sunbleena Meghany
Dyrektor generalny i założyciel AAN | Mówca publiczny | Stosunki międzynarodowe z wyróżnieniem francuskim (BA) | Aspirujący dyplomata | Działaczka na rzecz praw człowieka i globalnej dyplomacji
Możesz dowiedzieć się więcej i połączyć się z Sunmbleena na LinkedIn .