Od odrzucenia oferty piłkarskiej w Watford po pracę u największego na świecie zarządzającego aktywami w wieku 18 lat!
Udział
Wyobraź sobie, że poświęcasz 12 lat swojego życia pasji. Budząc się każdego dnia, nie mogę się doczekać następnego, a może nawet odnajduję w tym procesie poczucie siebie. Cóż, dla mnie to strata, kiedy podjąłem decyzję o odrzuceniu możliwości dołączenia do profesjonalnej drużyny piłkarskiej w roku moich egzaminów GCSE.
Nazywam się Tia Melika El-Ahmadi i jestem praktykantką pierwszego roku w największej na świecie firmie zarządzającej aktywami. Pewnie zastanawiacie się, jak się tu dostałem, choć szczerze mówiąc, nie jestem pewien, jak. Ale jednej rzeczy, której jestem pewien, to to, że nie było to tylko szczęście w pokonaniu szans na zdobycie zawodu wynoszących 0,05%, ale podjęcie ważnych decyzji, które miały negatywne konsekwencje w perspektywie krótkoterminowej, ale w dłuższej perspektywie doprowadziły mnie do wykorzystania mojego potencjału w tę nową ścieżkę.
Żyłem, oddychałem, jadłem i spałem. Poczułam, że jest to mój cel w życiu i jedyna pasja, jaką kiedykolwiek realizowałam. Trening, jakiego wymagał, to coś więcej niż tylko „gonienie za piłką przez 2 godziny”.
Piłka nożna, podobnie jak inne sporty, wymaga treningu umysłu, ciała i pewności siebie. Bez jednego wszystko inne by ucierpiało. Pamiętam podróże samochodem po kiepskim meczu i obserwowanie, jak twoi koledzy z drużyny wznoszą się na wyższy poziom, podczas gdy ty siedzisz tam z poczuciem, że nie jesteś wystarczająco dobry.
Ta wrodzona niepewność nie pozostaje niezauważona. Zaczyna się objawiać w 90-minutowym meczu, w którym jeden błąd wywołuje efekt domina i nagle nie grasz już z pasją, a jedynie emocje i zwątpienie.
Teraz my, praktykanci, WIEMY, jak trudny jest to proces. Ciągle porównujesz się ze wszystkimi wokół, wątpisz w siebie i znów pojawia się to uczucie, że nie jesteś wystarczająco dobry? Przejawia się to ponownie przy każdym odrzuceniu, z jakim się spotykasz. Powiem to teraz: na pewno nie jest to łatwe, ale Watford też nie podupadał. To była inna forma odrzucenia, wydawało mi się, że nic innego nie jest już tego warte. Odłożyłem studia, żeby spełnić swoje marzenie, i tak po prostu zostało mi ono odebrane.
Przez miesiące, a nawet lata, szukałem nowego hobby, nowej pasji, nowego zapału. Pracowałam nawet z dziećmi jako trener piłki nożnej, nauczyciel pływania, niania, kierownik obozu dla dzieci, a nawet zdobywałam kwalifikacje w każdym z nich. To, co zdawało się zagoić ranę, trwało tylko krótko i na początku 13. roku moja uwaga uległa zmianie.
Studiowałam psychologię, literaturę angielską i politykę. Przedmioty prawnicze, prawda?
Nie dla mnie. Pragnęłam zmiany, nowego podejścia do swojej przyszłości. Lubiłem się uczyć, lubiłem pracować, ale nie znosiłem robić jednego bez drugiego. Chciałem równowagi, ale chciałem też kariery, w której mógłbym zaprezentować swoją indywidualność, firmy, która ceni różnice i różnorodność myśli. I dlatego zdecydowałam się na staż.
Dlaczego finanse? Trudno mi było zaangażować się w naukę na dłuższy okres czasu, podobała mi się presja wkuwania i równoważenia pracy. 18 miesięcy, kwalifikacje specjalisty ds. operacji inwestycyjnych na poziomie 4 i możliwość zdobycia na koniec stanowiska analityka, zostałem sprzedany.
Powiem szczerze, że przejście z komunikacji z dziećmi na komunikację z dorosłymi nie było łatwe. Pamiętam, że myślałem…
„Co masz na myśli mówiąc, że mogę wybrać, kiedy będę mieć przerwę na lunch?”
„Więc nie muszę prosić o skorzystanie z łazienki ani napełniać butelki z wodą?”
Nawet gdy mam okazję porozmawiać ze studentami o mojej podróży, postrzegam to jako niesamowity przywilej. Każdego dnia inspiruje mnie niesamowita determinacja młodych ludzi, a fakt, że w zeszłym roku byłem na ich miejscu, czyni tę sytuację jeszcze bardziej wyjątkową.
Dlatego chcę, żeby każdy, kto rozważa praktykę zawodową, zapamiętał moją historię. Chcę, abyś w tym procesie pokazał swoją indywidualność i odnalazł poczucie „ja”. Bądź sobą, bo wszyscy inni są zajęci.
Krótkoterminowe wyrzeczenia prowadzą do długoterminowych korzyści!
Tia Melika El-Ahmadi
Praktykant BlackRock | Doświadczenie klienta
Możesz dowiedzieć się więcej i skontaktować się z Tią na LinkedIn .