Przełamywanie schematów: tworzenie przyszłości wykraczającej poza oczekiwania
Udział
Nie można zaprzeczyć, że myślenie o przyszłości jest zniechęcające, począwszy od decydowania o swojej ścieżce, a skończywszy na zastanawianiu się, czy jest ona dla Ciebie właściwa. To straszne, więc mam nadzieję, że mój blog zapewni Wam poczucie komfortu, ale też inspirację, która pomoże Wam z pewnością podejmować właściwe dla siebie decyzje.
Na początek: ustalenie, czego chcesz
Zacznijmy od początku. W szkole osiągałem świetne oceny i otrzymywałem wszystkie oferty uniwersyteckie, ale nie podobał mi się pomysł spędzenia 3-4 lat na dogłębnej nauce przedmiotu, który nie sprawiał mi przyjemności. W tym momencie rozważałem wszystkie możliwości: mogłem studiować jeden z przedmiotów i zmienić stopień, jeśli mi się nie podobał, mogłem studiować coś zupełnie nowego i zaryzykować, lub mogłem uciec od normy i ukończyć studia podyplomowe.
Mimo że nie znałam swojej przyszłej ścieżki kariery, jako 16-latka znałam niektóre ze swoich mocnych stron i ogólnie wiedziałam, co sprawia mi przyjemność. Na przykład w szóstej klasie byłem dyrektorem szkoły i lubiłem organizować wydarzenia, równoważyć wiele zadań i doprowadzać je do końca. Rozumiejąc, co sprawiało mi przyjemność w szkole, wykorzystałem to do kierowania moimi podaniami o praktykę zawodową i aplikowałem na praktykę zawodową Leonardo w zakresie zarządzania projektami.
Odejście od normy: bycie odważnym
Oczywiście sprzeciw wobec normy w naturalny sposób powoduje opór. Kiedy starałam się o staż, powiedziano mi, że to „strata czasu”, że „stopień to nie to samo, co studia na uniwersytecie” i „żałowałabym, że dokonałam takiego wyboru”. Wyjaśnię to jasno: bardzo się cieszę, że 17-letni ja zdecydowałem się aplikować na praktyki zawodowe. Naprawdę, osoba, którą jestem dzisiaj, po trzech latach stażu, jest kimś młodszym, o kim mogłem tylko marzyć – i naprawdę mam nadzieję, że znajdziesz w swoich decyzjach taką samą odwagę jak ja.
Uczenie się po drodze: zrozumienie siebie
Dokonując wyboru dla siebie, mogłem dowiedzieć się więcej o tym, kim jestem jako jednostka – o moich pragnieniach, potrzebach, pasjach i aspiracjach. Nie będę też udawać, że już wszystko wymyśliłam, bo tak nie jest, ale wiem, jakich metod użyć, aby wyobrazić sobie, jak będę wyglądać w przyszłości, jakie decyzje muszę podjąć, aby się tam dostać i czy rzeczywiście sprawi mi to radość.
Wszystko sprowadza się do jednego pojęcia: wizualizacji. Kiedy byłem w szkole, próbując podjąć kolejną ważną decyzję dotyczącą mojego życia, wyobraziłem sobie, gdzie widzę siebie za pięć lat, osobę, którą chcę być, jakie cechy chcę mieć i ogólnie to, jak chcę. czuć. Ta czynność, choć bardzo mała, ma ogromny wpływ na podejmowanie trudnych decyzji, które musimy podjąć.
Przejdźmy szybko do chwili obecnej: chociaż ostatnie kilka lat było jeszcze bardziej niesamowite niż wszystko, o czym mogłem marzyć; Muszę wspomnieć, że wielkie marzenia (i wizualizacje) zdecydowanie odegrały ogromną rolę w pomaganiu mi w pierwszych latach kariery zawodowej.
Poruszanie się po świecie zawodowym
Przejście ze szkoły do świata korporacji było dużym krokiem i początkowo było dla mnie wyzwaniem. Trudno było pogodzić nową pracę i stopień naukowy, zachowując jednocześnie autentyczność tego, kim jestem. Właśnie wtedy znalazłem Sieć Integracji Etnicznej w Leonardo, naszą grupę zasobów pracowniczych, która wspiera i wzmacnia pozycję mniejszości etnicznych w firmie. Zarejestrowałem się jako kierownik ds. komunikacji i sekretarz, zacząłem prowadzić warsztaty, uczestniczyć w wydarzeniach i dzielić się historiami naszych pracowników. Znalazłam w sobie ogień, którego nie spodziewałam się odnaleźć w pracy.
To banał, ale poczucie dyskomfortu jest często tym, czego potrzebujemy, aby dać sobie ten mały impuls, aby zbliżyć się do tego, kim powinniśmy być. Bycie członkiem sieci było jak otwarcie puszki Pandory; możliwości, doświadczenia i umiejętności, które rozwinąłem, a także moja normalna praca i stopień naukowy, stanowiły podstawę zrozumienia wpływu, jaki chcę wywierać jako jednostka. Szczerze mówiąc, to był ten sam ogień, który starałem się odnaleźć we wszystkim, co robiłem w pracy i poza nią. To dzięki stażom mogłam odkrywać swoje pasje i wykorzystywać swój głos, co przyczyniło się do zdobycia nagród regionalnych i krajowych – osiągnięcia, o którym nawet nie marzyłam.
Napędzani pasją: Przedstawiamy Ligę Brown Girl
Od tego czasu moja rola w Sieci na rzecz Integracji Etnicznej przekształciła się w wiceprzewodniczącego i mam teraz większy wpływ na Strategię na rzecz włączenia społecznego i różnorodności Leonardo, zapewniając współpracownikom wzmocnienie pozycji w włączającym środowisku pracy.
Rola, jaką odegrałem w Leonardo, zainspirowała mnie do dalszego wywoływania fal w świecie korporacji i tworzenia możliwości niezbędnych do zapewnienia osobom zmarginalizowanym przestrzeni, której potrzebują, aby móc używać swojego głosu i czuć się wzmocnionym. Mój ogień przekształcił się w misję wspierania organizacji w tworzeniu włączającego środowiska i inspirowania młodych profesjonalistów do odnajdywania swoich pasji.
Przedstawiamy The Brown Girl League (TBGL) – społeczność stworzoną, aby stworzyć przestrzeń do nawiązywania kontaktów dla kobiet z MENASA z podobnymi doświadczeniami. W TBGL kierujemy się trzema kluczowymi filarami:
- Budowanie znaczącej społeczności
- Wspieranie rozwoju kariery
- Wzmacnianie rozwoju osobistego
W niecały rok TBGL rozrosło się bardziej, niż mogłem sobie wyobrazić. Pozyskaliśmy ponad 10 000 zwolenników w naszych mediach społecznościowych, nawiązaliśmy współpracę z dużymi firmami i staliśmy się platformą wpływowych wydarzeń i dyskusji dla kobiet z większości świata, ze wszystkich branż.
Oprócz pozytywnego wpływu na kobiety w naszej społeczności, TBGL wywarło naprawdę bardzo pozytywny wpływ na mnie jako osobę. Nawiązałem kontakt z jedną z najbardziej niesamowitych kobiet, jakie znam, która wspierała mnie w tej podróży jako współzałożycielka, ale także jako najlepsza przyjaciółka – więź, którą znaleźliśmy niespodziewanie, ale zawsze będę cenić.
Jeśli chcesz zaangażować się w TBGL, jako brązowa dziewczyna lub sojuszniczka, lub wesprzeć nas i współpracować z nami, sprawdź nasze Linktree .
Moje lekcje: Twoje błogosławieństwa
Wyciągnąłem wiele lekcji, przechodząc przez pierwsze lata mojej kariery i mam nadzieję, że każda z nich będzie klejnotem, który możesz wykorzystać jako „wzmocnienie” na początku swojej podróży.
- Bądź autentyczną wersją siebie
Wszystko, co robię, robię jako moje autentyczne ja. Każda decyzja, którą podjąłem, opierała się na tym, co uważam za właściwą decyzję, co ogólnie sprawiłoby mi radość i co uważam za moralnie poprawne. Każda podróż jest wyjątkowa, a będąc sobą, prowadzisz życie, które jest dla ciebie odpowiednie, wykorzystując możliwości, które masz, i podejmując decyzje w oparciu o to, co czujesz, a nie o to, co myślą inni. - Obejmij podróż
Choć to banał, życie to maraton, a nie sprint. Nie oczekuje się, że będziesz wszystko wiedział i wiedział dokładnie, czego chcesz, ale spróbuj zrozumieć, czego nie chcesz. Podjęcie tej podróży ma kluczowe znaczenie w rozwinięciu sposobu myślenia, którego potrzebujesz jako młody profesjonalista – możesz zachować płynność, próbować nowych rzeczy i odkrywać nowe rzeczy – po prostu upewnij się, że podoba ci się ten proces. - Znajdź swoje plemię
Częstym tematem mojego bloga jest znalezienie swojego plemienia. Nie byłbym tu, gdzie jestem dzisiaj, gdyby nie niesamowici ludzie, którzy stanowią część mojej osobistej i zawodowej sieci kontaktów. Wiele się nauczyłem od inspirujących ludzi wokół mnie, a oni odegrali kluczową rolę w moim rozwoju. Znajdź ludzi, którzy Cię inspirują, wierzą w Ciebie i którym w zamian możesz zapewnić wartość.
Najważniejsza część do zapamiętania
Twoja podróż jest dla Ciebie wyjątkowa i ważne jest, aby podążać za tym, co uważasz za interesujące i co jest dla Ciebie odpowiednie. Oczywiście będą chwile trudności, z którymi możesz się wahać, ale zawsze powinieneś pamiętać o wartościach, które wyznajesz w głębi serca – co tworzy w tobie ogień? Ważne jest, aby pamiętać, że być może nie odnalazłeś jeszcze swojego ognia lub to, co było twoim ogniem, już nie jest, i to jest w porządku. Próbuj nowych rzeczy, bądź otwarty na możliwości, jakie pojawiają się w twoim życiu i zawsze miej pewność, że w końcu wszystko rozwiążesz i wszystko nabierze sensu.
Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie mojego bloga. Mam nadzieję, że poczujesz się zainspirowany, pocieszony lub zmotywowany. Jeśli masz dalsze pytania lub potrzebujesz mojego wsparcia w tworzeniu włączającego środowiska pracy dla mniejszości etnicznych lub młodych specjalistów, skontaktuj się ze mną na LinkedIn .